Posnuję więc...
Chciałabym podczas podróży...
1) zrozumieć czemu Tajlandia to kraina uśmiechów

2) pojść do szkoły kuchni tajskiej w Chiang Mai

3) przejechać się bambusową koleją

4) delektować się pięknem Phi Phi

5) podumać nad siłą natury i ludzką bezradnością w rejonach dotkniętych przez tsunami

6) kupić kilka smiesznych ciuchow po $1 na targowisku w Bangkoku

7) przejechać się tuk tukiem

8) dosiąść slonia

9) zglebić buddyzm
10) zobaczyć jak natura walczy z dzielem ludzkich rąk

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz