Znow jestesmy w tym wielkim miescie. Generalnie duze miasta w Indiach polecam omijac szerokim lukiem. Teraz czeka nas poszukiwanie hotelu, bo nic nie mamy zarezerwowanego. Wieczorem drink na szczycie najwyzszego budynku Indii, potem red light district i inne atrakcje ;)
no red light ła ła łi ła ! :D
OdpowiedzUsuńsuper!!