Dzis spalismy dlugo i ruszylismy spacerkiem na pobliska plaze. Zostalismy stalymi klientami nowej knajpy w Palolem Spice of Life. Najlepsze jedzenie indyjskie ever :) w dodatku kucharz czesto bywa w Polsce i gotuje w roznych knajpach indyjskich. W Wawie pracowal w Bombaj Masala :)
Dzieki za foto, leniuchujcie na zapas po powrót tuż, tuż.
OdpowiedzUsuń